Wartego setki milionów złotych terenu nie chroni żaden plan miejscowy. Deweloper starający się o przejęcie gruntów czeka na decyzję Miasta.
Tymczasem nie widać końca śledztwa prowadzonego przez ABW „w sprawie usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem miasta st. Warszawy poprzez reaktywowanie, na podstawie akcji o wartości kolekcjonersko-historycznej, podmiotu Nowe Dzielnice”.
więcej szczegółów na łamach Gazety Stołecznej